Stan wojenny zbrodnia nierozliczona
Stan wojenny zbrodnia nierozliczona
polish allied polish allied
1423
BLOG

Mity o stanie wojennym

polish allied polish allied Polityka Obserwuj notkę 9

 

Zbliża się okrągła 30. Rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. W związku z tym Salon i postkomuna jak co roku będą kłamać, że stan wojenny był „mniejszym złem, koniecznością historyczną i tragedią dla gen. Jaruzelskiego” (ale dla ofiar i ich rodzin już nie). Z racji tego postanowiłem obalić kilka mitów, jakie michnikowszczyzna i jej „ludzie honoru” powtarzają od lat  na temat wojny z narodem, jaką 13 grudnia 1981 roku wszczął znany zdrajca i masowy morderca Wojciech Jaruzelski (TW „Wolski”).

 

Mit 1: Stan wojenny uratował Polskę przed radziecką inwazją.

 

Fakty: Nieprawda. Sowieci nie zamierzali dokonywać inwazji na Polskę w grudniu 1981r., co jasno pokazują notatki z dziennika Anatolija Czerniajewa (członka Biura Politycznego KC KPZR), dziennika Anoszkina (adiutanta marsz. Kulikowa), odtajnione dokumenty Politbiura KC KPZR, relacje płk. Kuklińskiego i opracowania wielu historyków. Nawet komuniści przez całe lata 80.utrzymywali, że stan wojenny miał na celu powstrzymanie „anarchii” i „ekstremizmu” Solidarności. Sam Jaruzelski zabraniał mówić, że zrobiono to w obawie przed interwencją Moskwy. Dopiero w latach 90. wymyślił on bajkę o rzekomej groźbie radzieckiej inwazji. Bajkę tę rozpowszechnił Salon i postkomuniści, a zwłaszcza Adam Michnik i „GW”, „Nie” Urbana oraz „Przegląd”. Stan wojenny był zbrodniczym czynem komunistów, którzy chcieli obronić swój reżim i utrwalić go.  

 

Mit 2: Generał Jaruzelski nie miał innego wyjścia i musiał wprowadzić stan wojenny.

 

Fakty: Nie musiał, ale chciał. Przygotowania do siłowej rozprawy z opozycją trwały od chwili podpisania porozumień sierpniowych. Jaruzelski, który przez całe swoje dorosłe życie był oportunistą, karierowiczem i zdrajcą nie chciał oddać władzy, ani nawet dzielić się nią z Solidarnością, choć Moskwa rozważała tę drugą opcję. Mało tego, Jaruzelski kilkakrotnie prosił Sowietów o udzielenie pomocy militarnej w rozprawie z własnym narodem, lecz ci odmówili i kazali mu załatwić sprawę własnymi środkami. Udzielili mu jedynie pomocy finansowej i materiałowej.

 

Mit 3: Stan wojenny był legalny.

 

Fakty: Był nielegalny w 100%, nawet w świetle PRL-owskiej konstytucji. Wprowadzono go bowiem w czasie obrad Sejmu i to bez uprzedniej zgody tego organu, jak przewidywała konstytucja. Sam stan wojenny wprowadziła zaś tzw. Wojskowa rada Ocalenia Narodowego, organ niekonstytucyjny, powołany ad hoc. W 2011r. Trybunał Konstytucyjny RP uznał wprowadzenie stanu wojennego za nielegalne.

 

Mit 4:  Stan wojenny pochłonął mniej ofiar niż zamach majowy.

 

Fakty: Czyżby? Wg oficjalnych danych w czasie stanu wojennego (13.12.1981-22.07.1983) zginęło ok. 100 osób, zamordowanych min. w czasie demonstracji (np. w polani „Wujek”).  Jednakże wg szacunków lekarzy ok. 20 000 osób, głównie starszych i chorych zmarło, gdyż przez wiele tygodni nie działały telefony i nie można było wezwać karetki, ani lekarza. To także ofiary stanu wojennego, które zmarły z winy decyzji, jakie podjęła junta Jaruzelskiego o wyłączeniu telefonów. Oprócz tego po stanie wojennym, SB-ckie szwadrony śmierci zamordowały ponad 100 osób, ostatnie w 1989r. Wśród tych ofiar byli min. księża Popiełuszko, Suchowolec, Zych i Niedzielak, Emil Barański, Piotr Bartoszcze. Jeśli zaś chodzi o zamach majowy z 1926r., w którym zginęło ok. 400 ludzi, to nie ma żadnych porównań ze stanem wojennym, choćby z tego względu, że Jaruzelski nie był Piłsudskim, a  Polska z 1926 roku nie była krajem zniewolonym i totalitarnym, tak jak PRL.

 

Mit 5: Zanim zaprowadzono stan wojenny, w Polsce szerzyły się strajki, anarchia i przestępczość.

 

Fakty: Po sierpniu 1980r. strajki były nieliczne i miały charakter lokalny, więc nie wpływały na ogólna sytuacje w kraju. Natomiast przestępczość w czasie „Karnawału Solidarności” była mniejsza niż wcześniej i później. Niemniej w tamtym okresie  komunistyczna propaganda, a zwłaszcza Urban i reżimowy dziennik TV kreowały obraz państwa nękanego przez nieustanne strajki, anarchię i chaos. Solidarność przedstawiano jako ruch ekstremistów, który dąży do konfrontacji i wojny domowej. O wszystko co złe, włącznie z tym, że półki w sklepach są puste, a gdzieś na Śląsku napadnięto i zamordowano kasjerkę, oskarżano opozycję. Podobną strategię wiele lat później zastosował Salon wobec PiS-u, zwłaszcza w latach 2005-2007.

 

Mit 6: Problemy gospodarcze PRL-u były wywołane przez  sankcje gospodarcze Reagana.

 

Fakty: Prawdziwym problemem polskiej gospodarki było jej odgórne, fatalne planowanie przez ludzi niekompetentnych i ograniczonych. Socjalizm ma to do siebie, że jest niereformowalny i zubaża społeczeństwo, nawet jeśli ludzie są kreatywni i przedsiębiorczy. To Jaruzelski i jego ludzi doprowadzili do ruiny gospodarkę PRL, a nie sankcje nałożone przez śp. Prezydenta Reagana, który był wielkim sprzymierzeńcem i przyjacielem Polski i Polaków. Trzeba też pamiętać, że gospodarka PRL-u była nakierowana na przemysł wojenny, a wiele towarów szło wprost do ZSRR.

 

Mit 7: Stan wojenny poprawił sytuacje w kraju.

 

Fakty: Wręcz przeciwnie, pogorszył. Agonia komuny została odłożona tylko w czasie, gospodarka zaczęła się chylić ku upadkowi, władza została do reszty znienawidzona, a społeczeństwo sterroryzowane i upodlone. 10 000 ludzi internowano, a w następnych latach około miliona osób, głównie młodych i zdolnych opuściło Polskę i wyjechało na Zachód.  

 

Mit 8: Nie wiadomo kto wydał rozkaz strzelania do górników w kopalni „Wujek”.

 

Fakty: Wiadomo, że nie był to akt samowoli zomowców i ich bezpośrednich dowódców. Takie decyzje w PRL-u musieli podjąć najwyżsi stopniem przedstawiciele reżimu, w tym gen Kiszczak, szef MSW. Wiadomo, że Kiszczak wysłał szyfrogram ws. użycia broni. Mógł także ustnie rozkazać strzelać do górników. Pluton specjalny ZOMO pod dowództwem Romualda Cieślaka posłano do pacyfikacji bez pałek i tarcz, za to uzbrojonych w broń strzelecką z ostrą amunicją. Zomowcy strzelali tak by zabić, a nie zranić, z czym wygadali się później Taternikom. Po pacyfikacji milicjanci bili rannych górników (nawet na noszach) oraz personel medyczny. O tym wszystkim musieli wiedzieć Jaruzelski i Kiszczak, i akceptowali działania swoich podwładnych, którym wydawali rozkazy.

 

Mit 9: Nie należy już ścigać gen Jaruzelskiego, który jest starym, schorowanym człowiekiem.

 

Fakty: W takim razie nie powinno się ścigać także innych zbrodniarzy np. nazistowskich, którzy również mordowali ludzi, a dziś są starzy. Czy ofiary komunizmu są w czymś gorsze od ofiar narodowego socjalizmu? Erich Honecker i Erich Milke byli ścigani za swoje zbrodnie w NRD, więc dlaczego Jaruzelski, który ma na sumieniu nie tylko stan wojenny, ale też masakrę na Wybrzeżu w 1970r. i agresję na Czechosłowację z 1968r., miałby  być bezkarny?

 

Pozostaje mieć nadzieję, że w przyszłości fakty wezmą górę nad mitami i kłamstwami, a stan wojenny zostanie uznany jednoznacznie za zbrodnię, a nie „mniejsze zło”. Na razie możemy jedynie protestować przeciw kłamstwom i zbrodniarzom, dlatego zachęcam wszystkich do udziału w marszach 12 i 13 grudnia oraz w wiecu pod domem „sowieckiego generała w polskim mundurze”.

 

 

polish_allied

 

Prawicowy buntownik z natury, bonapartysta z przekonania, politolog z wykształcenia, zwolennik Wolności i wolnego rynku, wróg lewactwa i socjalizmu. Tak dla Flagi Konfederacji (CSA), serbskiego Kosowa, amerykańskich republikanów, wolności gospodarczej i osobistej, a także swobodnego dostępu do broni palnej dla osób zrównoważonych i niekaranych. Nie dla lewicy i jej chorych idei typu gender, globalistów od Gatesa i Sorosa, islamu,Rosji i komunistycznych Chin. Kocham Tajlandię, Bangkok i Azjatki, nie znoszę feministek. Przywódcami, których najbardziej cenię są : cesarz Napoleon I, prezydent Ronald Reagan oraz generałowie Francisco Franco i Augusto Pinochet.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka